4 Luty 2009
Po długich dwóch tygodniach wpatrywania się w samotną figurkę Spider-mana nadszedł czas by dołączył do niego kolejny sztandarowy bohater Marvel - Wolverine.
Znany polskiemu czytelnikowi z niezapomnianego wydawnictwa TM-Semic X-men.
Za 19,99 zł (tak, drugi numer jest już droższy o całe 10 zł) otrzymujemy podobnie jak z nr 1 - Magazyn o Loganie (pomijam błędy tłumaczeniowe, gdyż ta kwestia wymaga osobnego wpisu) oraz, na co czekaliśmy, figurkę. Mała zgrabna rzeźba Rosomaka w jego najbardziej chyba znanym kostiumie żółto-niebieskim, w pozie dumnej, nonszalanckiej z jedną ręką (oczywiście z pazurami - nieodłącznym atrybutem postaci) uniesiona do góry, a druga spokojnie opuszczona.
Moim skromnym zdaniem Wolverine prezentuje lepszy (przynajmniej o poziom) stopień malowania i wykonania. Drobne szczegóły jak owłosienie na ramieniu, mina twardziela oraz pazury - stawiają go wyżej nad standardem wykonania poprzedniego numeru.
Teraz przyjdzie nam czekać kolejne 2 tygodnie na Doctora Octopusa (!?)
Figurka Wolverina aż tak dużo nie odbiega od wykonania poprzedniej figurki Spider-Mana,zaletą
OdpowiedzUsuńjest ujęcie w jego pozie drapieżnego charakteru.
Zgadzam się z Mesmero. Oceniam go tak samo jak SM 7/10
OdpowiedzUsuńJa tam w ogóle gardzę figurką Wolverine'a stawiam ją trochę wyżej nad Kapitanem Brytanią. Tfu! Tfu! Zmarnowany potencjał.
OdpowiedzUsuń