Poszukaj sobie coś :

Twoja wyszukiwarka

Pogadajmy...

trwa inicjalizacja, prosze czekac, gry online netbus Gry Online

poniedziałek, 26 września 2011

Kolekcja? Nie kolekcja? cz. 1

Od zawsze człowiek coś zbierał, kolekcjonował- czy to były trofea z polowań, czy "historyjki" z gum Donald (pamiętacie).

Kolekcje towarzyszą nam przez całe życie. Najwięcej zainteresowań mamy w okresie dzieciństwa, trochę mniej jako nastolatkowie, a zupełnie mało w dorosłym życiu - chociaż tu także są wyjątki, bo wówczas jedynie płacimy za kolekcje naszych dzieci i w ten pokręcony sposób koło się zamyka.

Czy książki mogą być kolekcją? Oczywiście - jeżeli np. wybieramy Bibliografię jednego autora (w moim przypadku są to powieści Grahama Mastertona) czy wybieramy określony gatunek fantasy, horror, romans, thriller czy inne. Należy jedynie postarać się, o ile jest to możliwe by były to np. wydania jednego, góra dwóch wydawnictw, jeżeli decydujemy się na oprawę miękką to powinniśmy się tego trzymać.

Książki w kolekcjach bardzo często mają na grzebiecie jakiś symbol czy rysunek, który po uzbieraniu całego zbioru bardzo ładnie wygląda na półce i może służyć jako ozdoba. Jeżeli będziemy kupować książki od jednego Wydawcy z określoną szatą graficzną nawet nie spostrzeżemy się, że powstanie nam zbiór książek, który z powodzeniem możemy nazwać naszą kolekcją.

Postaram się wkrótce zamieścić zdjęcie mojego zbioru powieści Mastertona - zobaczycie jak niepowiązane ze sobą książki tworzą bardzo ciekawą kolekcje na półce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz